call-to

Kontakt

+48 532 626 248

Jak trafiłem na tę książkę?

Szukając podręcznika wydanego po polsku, który mógłby posłużyć jako brakujące połączenie pomiędzy etnograficznym, psychologicznym lub socjologicznym spojrzeniem na tytułowe HCI (od strony badań zachowań użytkowników), a modelami znanymi z inżynierii oprogramowania (od strony dokumentacji i projektowania technicznego systemów), na pewno trafimy na obiecujący spis treści tej lektury.

Co mnie w nim zainteresowało, to rozdział łączący User-Center-Design z modelami cykli życia oprogramowania – od znanego z lat siedemdziesiątych waterfall (model kaskadowy) do bardziej współczesnych – jak agile.
Książka jest ciężka do kupienia – firmowy sklep wydawnictwa działa tak, jakby szkoła technik komputerowych do której należy zajmowała się bardziej teorią niż praktyką więc musiałem ją znaleźć na serwisie aukcyjnym i kupić od trzeciej księgarni.

Eyetracker czy okulograf, czyli o aktualności słów parę

Podręcznik zdążył się już niestety trochę zestarzeć – część obiecujących linków z przypisów prowadzi w zasadzie donikąd; część stron po prostu się zdezaktualizowało, część usunięto nie troszcząc się o zapewnienie przekierowań na nowe adresy.

Podobnie, część przykładów odnoszących się do warsztatu pracy wymaga korekty, np. użyta w książce w rozdziale poświęconym technikom badawczym, w tym eyetrackingowi, nazwa okulograf nie przyjęła się na rynku, używamy po prostu angielskiego eyetracker.

To jednak drobnostki, które nie powinny odbierać radości z tego, że na rynku pojawił się podręcznik którego autor podjął się trudnego zadania – przedstawienia całości metodyki UCD (User-Centered-Design – Projektowania zorientowanego na użytkownika).

Na zdjęciu poniżej okładka – złapana w soczewkę aparatu fotograficznego smartfona wieczorową porą.

Trudny tytuł, niezła lektura. Recenzja podręcznika "Interakcja człowiek-komputer - Usability LAB

 

Książka to oficjalny podręcznik akademicki Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych. Co za tym idzie, oprócz teorii opartej na przykładach każdy rozdział uzupełniony jest zadaniami i ćwiczeniami oraz wyborem literatury pozwalającej pogłębić poruszone w nim zagadnienia.
Omówienie tak obszernego tematu (dla porównania, niektóre anglojęzyczne „biblie” prezentujące temat mają po 600 czy 800 stron) na 340. stronach na pewno wymagało od autora dyscypliny i określonego ukierunkowania materiału.

To zadanie udało się świetnie zrealizować. Podręcznik daje bardzo rzetelny przegląd metodyki UCD i wyjaśnia różnice pomiędzy często mylonymi pojęciami (user experience, user interface, usability…). Z pewnością może służyć jako pierwszy krok do dalszego zgłębiania praktycznych i teoretycznych aspektów projektowania bardziej dostępnego i wygodniejszego, słowem, lepszego oprogramowania.

Ze względu na sposób, w jaki książka została zredagowana (dużo wyliczeń, struktur, trochę tabelek i definicji, mało rozwlekłych opisów) zdecydowanie polecam tym, którzy przyzwyczajeni są i lubią przyswajać wiedzę w sposób uporządkowany; umiarkowanie tym, którzy w pracy i w życiu są zwolennikami twórczego bałaganu.

Książka – w odróżnieniu do wielu anglojęzycznych pozycji – nie została stworzona z myślą o przeglądaniu i wyłapaniu kilku modnych pojęć które dobrze zabrzmią na prezentacjach handlowych. Jest to podręcznik – pisany do tego, aby przejść go od A do Z, i jako taki spokojnie może być traktowany jako dobre źródło porządkujące wiedzę z zakresu projektowania tytułowej interakcji.

Interakcja człowiek-komputer. Marcin Sikorski, Wydawnictwo Polsko-Wyższej Japońskiej Szkoły Technik Komputerowych w Warszawie. Wyd. 2010.

Polecane artykuły